Czasy się zmieniły, wiele z nas osiąga sukcesy zawodowe, jest mamą i do tego chce być jeszcze idealną żoną czy panią domu. Niestety nie zawsze się to udaje, przez co wiele kobiet wpada we frustracje. Do tego wszystkiego z zewnątrz często dostajesz „zakłamane” (wyjaśnię to w dalszej części) wzorce, które powodują jeszcze większe frustracje i wyrzuty sumienia  z powodu,że ona jakoś to godzi a Tobie się nie udaje. Zadajesz sobie pytanie, jak to, jak ona to robi jeśli to znana kobieta to często pytasz publicznie – Kobieto jak Ty godzisz rolę matki,żony  i kobiety sukcesu w biznesie? Myślisz sobie, ja tez tak chcę ! Jak ona może to ja też mogę!

I tutaj moja droga wpadasz w pierwszą pułapkę!
Swoje pytanie kierujesz o złego adresata. Jesteś zdziwiona i zapytasz – cooo? Do złego? Przecież to kobieta sukcesu, to jak do złego? Przecież ona ma szczęśliwego męża, dzieci, pieniądze, 3 razy w roku wakacje, nowe auto i wszystko jest jak z obrazka.

Żyjemy w epoce obrazkowej, PR  to m.in utwierdzanie Ciebie poprzez obrazkowe informacje (zdjęcia) o tym,że ktoś jest idealny  i odnosi sukcesy. Jeśli jest to coach to dochodzi do tego jeszcze obrazkowy i wyrywkowy przekaz na szkoleniu, gdzie wszystko jest zawsze idealne : włosy, garnitur, sukienka, buty, makijaż, paznokcie, uśmiech itd. Ty czujesz,że też tak chcesz i nawet jak byś miała stanąć na głowie i zaklaskać to też tak chcesz i już. Znasz to?

Stań teraz z boku i zapytaj siebie co tak na prawdę wiesz o osobie, która postawiłaś sobie za wzór poza zdjęciami, FB, jakimś może filmikiem na YT i historiami jakie opowiada, czy opowieściach przyjaciół powiązanych biznesowo? Nic?

Bardzo często taka bosko cudowna nienaganna na wszystkich płaszczyznach kobieta ma: zespół pracowników, asystenta/tke, nianię do dzieci 24/7, która jeździe z rodziną tez na wakacje, męża który bardzo dobrze zarabia, panią do sprzątania i gotowania itd… Teraz moja droga odpowiedz sobie uczciwie na pytanie ile więcej Ty byś zrobiła jak byś miała nianię 24/7 do dzieci, asystentkę, zespół pracowników… dużo więcej ?
No właśnie i to są te fałszywe wzorce, które widzisz np w internecie wycinkowo, czasami o zgrozo w akcie desperacji wydajesz krocie na szkolenie u takiej osoby, bo chcesz tak samo. Rozczaruje Cię – na tym szkoleniu tez nikt Ci nie powie o sztabie ludzi za plecami, którzy ogarniają milion przyziemnych, codziennych spraw, ale będzie dużo mówienia o wartościach.

Wartości są ważne (rodzine, praca, biznes, przyjaciele, dzieci, zdrowie itd) to one determinują nasze życiowe wybory i decyzje, pamiętaj jednak,że ideałów nie ma!
Poszukaj wzorców w swoim otoczeniu np samotnej matki, która ma dzieci i biznes, może nie odnosi sukcesów na skalę ogólnopolską, nie ma jej na YT, nie pisze książek, nie zamieszcza zdjęć na insta ale jest PRAWDZIWA! A może to znajoma, która robi karierę w korporacji i godzi rolę mamy i żony, zmaga się z codziennością a nie dylematem gdzie pojechać do spa. Takie osoby są prawdziwe! To prawdziwe kobiety sukcesu! Nie mają za sobą sztabu ludzi, niani 24/7 (na wakacjach też), a mimo to usilnie budują swoja pozycję i rolę w życiu! Przed takimi kobietami kłaniam się nisko. Poszukaj w swoim otoczeniu, znajomych, lokalnym klubie biznesu takich osób, kieruj się radami prawdziwych wzorców, kobiet które są prawdziwe. Zobaczysz,że nie ma ludzi idealnych,że FB i instagramowe konta to PR.  Wspieraj np w lokalnym klubie biznesu takie kobiety, a one będą wspierać Ciebie, nauczysz się od nich więcej niż na milionie szkoleń. Rozwiniesz skrzydła, ponieważ Twoje wzorce będą prawdziwe, będą znały problemy jakie napotykasz w życiu,a nie tylko pięknie opowiadały.
To trochę tak samo jak z operacjami plastycznymi czy zabiegami medycyny estetycznej  – nie ma w nich absolutnie nic złego. Cudowny postęp wiedzy i umiejętności człowieka. Problem zaczyna się kiedy taki wytwór zbiegów estetycznych lub operacji wmawia Ci,że jest naturalny i nie ingerował w urodę.

Drogie Panie życzę Wam odwagi, prawdziwych wzorców,jeszcze raz odwagi życiowej i sukcesów.

Autor:

Cześć, jestem Justyna! Fascynuje mnie piękno, które widzimy codziennie i ludzie. Lubię śledzić aktualne trendy, ale nie podążam ślepo za modą. Nie rezygnuje też ze swojej indywidualności i pomogę zachować Ci Twoją. Testuję, opiniuję i radzę.