Po kilku miesiącach przerwy zdecydowałam się zamówić ponownie pudełko BeGlossy. Ostatnie pudełeczko bardzo mnie rozczarowało (post), ale teraz skusiła mnie zapowiedź na FB,że w zawartości będzie nowość od Vichy. I tak zdecydowałam się na zamówienie, ponieważ bardzo byłam ciekawa produktu Slow Age.
Wrześniowy box jest pod hasłem Slow Life, zachęca do relaksu i odpoczynku z kosmetykami…czas na najważniejsze:
Nivea Jedwabisty mus do mycia ciała pod prysznic:
Dzięki połączeniu właściwości pielęgnacyjnych ekstraktu z jedwabiu i niebiańsko lekkiej konsystencji, mus jest niezwykle przyjemny dla skóry i sprawa,że podczas kąpieli poczujesz się wyjątkowo. Delikatnie oczyszcza skórę i pozostawia ją zadbaną i gładką w dotyku. Produkt pełny, cena 13,99 zł.
Uriage Olejek do kąpieli i mleczko do ciała.
Olejke do kąpieli stworzony na bazie delikatnych składników myjących. Dzięki zawartości opatentowanego składnika Cerasterol 2F i masła Shea uzupełnia lipidy już w trakcie kąpieli. Bezzapachowy, bez parabenów, nie zawiera mydła, wzbogacony jest o wodę termalną Uriage. Jest to 8ml próbka.
Mleczko do ciała nawilża, koi, wygładza i łagodzi podrażnienia. Niweluje uczucie dyskomfortu i wzmacnia barierę naskórkową. Mleczko charakteryzuje lekka, nawilżająca, nietłusta formuła.Jest to 8ml próbka.
Enilome krem do rąk i paznokci:
Delikatny krem przeznaczony do codziennej pielęgnacji suchej i szorstkiej skóry dłoni z wyraźnym niedoborem lipidów.
Można było otrzymać maseczkę do twarzy za 11,99 zł lub krem do rak za 7,99 zł. Produkt pełny.
Tusz Debby All in One Mascara:
Innowacyjna szczoteczka tej maskary sprawa,że lekko formuła bogata w pigmenty przyczepia się do miękkich i elastycznych rzęs, nie sklejając ich i nie pozostawiając grudek. Produkt pełny, cena 29,90 zł.
Vichy Slow Age:
Pielęgnacja spowalniająca pojawiająca się oznaki starzenia. Długotrwałe nawilża, chroni i wzmacnia. Poprawia sprężystość skóry i dodaje jej blasku. Próbka 10 ml.
To już cała zawartość wrześniowego BeGlossy – tak jak wspomniałam zamówiłam tylko dlatego aby przetestować nowy krem od Vichy. Ogólnie jestem bardzo zadowolona: pianka z Nivea to dobry pomysł, ja sama z siebie nigdy nie kupuje takich produktów, tusz z Debby chętnie przetestuje, używam pudru tej firmy i jestem bardzo zadowolona. Jedyny mały minusik to fakty,że jedni dostali krem do rąk a inni maseczkę :(. A jak Wam się podoba zawartość boxa?
Najnowsze komentarze