Seria maseczek Lomi Lomi posiada 7 rodzajów – inny na każdy dzień tygodnia. Pierwsze trzy maseczki opisałam w oddzielnym poście: Maseczki Lomi Lomi.  Dziś czas na kolejne i ostatnie 4 sztuki maseczek w płachcie o różnych właściwościach.

Zaczniemy od zielonych czyli ogórek i aloes.

IMG_0352

Ogórek: maska ujędrniająca, która przynosi ulgę dla skóry wrażliwej i zmęczonej. Redukuje zmęczenie, opuchnięcia i podrażnienia. Wycisza skórę.
Maseczka jest świetna! Wszystkie zaczerwienienia i wypryski zostały wyciszone i nie były tak widoczne. Koloryt był wyrównany, a twarz była świeża i promienna. Maseczka z ogórkiem będzie jeszcze gościć na mojej twarzy.

Aloes: maska nawilżająca na poniedziałek. Maska redukuje zaczerwieniani i podrażnienia, zapewnia także odpowiednie nawilżenie skóry.
Nawilżenia nigdy dość! Cera dobrze nawilżona starzeje się wolniej więc nawilżam się 🙂 A tak całkiem poważnie, maseczka jest świetna i dobrze nawilża. Twarz jest rozświetlona, nawilżona, a koloryt wyrównany. Jestem na tak 🙂 Małym minusem jest tylko sama płachta, która jest wyjątkowo dużo ( większe niż w pozostałych rodzajach) co utrudnia jej nałożenie.


Banner 728x90

IMG_0354

Jaśmin: maska kojąca, dedykowana na niedziele aby ukoić twarz po całym tygodniu. Redukuje opuchnięcia, nawilża, redukuje zaczerwieniania.
Z tej wersji także jestem bardzo zadowolona  – mogę powiedzieć, że spełniła wszystkie obietnice producenta.

Acerola: maska regenerująca, chroni skórę przed szkodliwymi czynnikami, zapobiega uszkodzeniom i łagodzi stany zapalne.
Hhmm i tutaj mam duży problem, maseczka podobna do pozostałych ale jednak coś jest nie tak. Maseczkę zdejmowałam po około 10 minutach. Nie wiem dlaczego cera mnie szczypała i czułam bardzo duży dyskomfort podczas aplikacji.

Ogólnie jestem zadowolona z tych maseczek. Tak jak poprzednie rodzaje każda z nich jest bardzo mocno nawilżona i po aplikacji zostawia lepki film na twarzy. Ja, używam ich zawsze wieczorem zamiast kremu i zostawiam film, który zostaje na twarzy do wchłonięcia. Maseczki możecie kupić w Hebe za około 4,50 pln/szt.



Banner 728x90

Autor:

Cześć, jestem Justyna! Fascynuje mnie piękno, które widzimy codziennie i ludzie. Lubię śledzić aktualne trendy, ale nie podążam ślepo za modą. Nie rezygnuje też ze swojej indywidualności i pomogę zachować Ci Twoją. Testuję, opiniuję i radzę.