Recenzja: Serum do twarzy Ava Aloe Organic. Czy warto kupić?

Podczas jednej z wypraw do drogerii Hebe i buszowaniu po nowościach kosmetycznych, szczególnie tych z sekcji eko, wpadło mi w ręce serum Ava Aloe Organic. Szybko zapoznałam się ze składem oraz innymi produktami z serii i postanowiłam zakupić moje znalezisko. Serum to jeden z niezbędnych elementów mojej pielęgnacji i zawsze staram się używać innego pod krem na dzień  i na noc. Aloe Organic połączyłam z kremem tej samej serii na dzień i przyznam, że duet sprawdza się bardzo dobrze.

Serum Ava Aloe Organic, czyli co musisz wiedzieć

W szklanej buteleczce zamknięta jest lekko pomarańczowa, mocno wodnista substancja, która stworzona została w 99% ze składników pochodzenia naturalnego oraz 20% składników pochodzenia organicznego, których plantacje są monitorowane, dzięki czemu posiada certyfikat ECOCERT.

Producent zapewnia, że serum będzie skutecznie nawilżać oraz walczyć z oznakami starzenia się. Dodatkowo ma ono redukować widoczność zmarszczek oraz pobudzać skórę do pełnej regeneracji. Aloes, który został zawarty w składzie ma również za zadanie łagodzić wszystkie podrażnienia.

Jakie składniki aktywne są w składzie?

Pozostając na chwilę przy aktywnych składnikach tego produktu,  serum Aleo Organic od polskiej firmy kosmetycznej Ava posiada w swoim składzie przede wszystkim organiczne ekstrakty z aloesu, opuncji figowej, zielonej herbaty oraz hydrolatu lawendowego. 

Skład:

Ingredients (INCI): Aqua, Aloe Barbadensis Leaf Juice*, Lavandula Angustifolia Flower Water*, Glycerin, Sodium PCA, Camellia Sinensis Leaf Extract*, Opuntia Ficus-Indica Stem Extract**, Beta-Glucan, Levulinic Acid, Sodium Levulinate, Sodium Phytate, Polyglyceryl-4 Caprate, Xanthan Gum, Sodium Dehydroacetate, Maltodextrin, Dehydroacetic Acid, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Benzyl Alcohol, Parfum, Citronellol, Geraniol, Linalool.

* składniki z plantacji monitorowanych
** wykonane z organicznych składników

Czy serum Aloe Organic Ava działa?

Powiem tak – zakochałam się w tym produkcie. Musicie wiedzieć, że moja cera jest podatna na alergie i przesuszenia, ogólnie nie jest łatwo dobrać odpowiedni kosmetyk. Serum Aloe doskonale nawilża, a w połączeniu z kremem na dzień stanowi duet idealny. Cera po aplikacji jest sprężysta, nawilżona i odświeżona.

Jeśli mam się do czegoś przyczepić to jedynym mankamentem jest konsystencja, która jest bardzo ale to bardzo wodnista. Podczas aplikacji trzeba uważać, aby produkt nie przelał się przez palce. Jego dużą zaletą jest to, że jedna pompka wystarczy do wmasowania w twarz, szyję oraz dekolt.

Zapytacie:„ok, ale czy faktycznie łagodzi wszystkie podrażnienia?”

Tak, łagodzi. Pamiętać trzeba tylko, że jest to kosmetyk naturalny więc pierwsze efekty nie będą widoczne od razu.  Kolejnym plusem jest cena. Naturalne serum, ekologiczne składniki w bardzo dobrej cenie, czyli około 30 złotych. Jeśli masz problemy z przesuszonymi skórkami, złym nawilżeniem cery, wypryskami, to serum idealne dla Ciebie.