Power Water’s to woda z dodatkiem kofeiny oraz dużej ilości elektrolitów. W składzie nie znajdziemy cukru ani barwników, tylko czystą wodą ze zdrowymi dodatkami.
Zdecydowałam się na mały test i podczas treningu piłam Power Water’s (przez około 20 dni).
Co zauważyłam?
Power Water’s ma dość specyficzny smak zielonej kawy, który może być problemem. Ja z czasem do niego przywykłam i przestał mi przeszkadzać. Ponieważ piłam wodę w której już jest dość duża dawka elektrolitów, nie czułam skutków ubocznych np. zbyt dużego wydalania magnezu z organizmu. Kofeina z zielonej kawy zapewnia więcej energii oraz przyśpiesza spalanie tkanki tłuszczowej, a przecież o to też nam chodzi podczas treningu. Pojawia się tutaj zależność więcej energii dzięki kofeinie – wykonujemy więcej lub bardziej efektywnie ćwiczenia w efekcie poprawiamy wydolność czyli możemy więcej. Ekstrakt z zielonej kawy pomaga także zwalczać wolne rodniki i zapobiega np cukrzycy.
Ważna uwaga- jeśli masz problemy ze snem i nie pijesz kawy później niż o 15/16 to unikaj Power Water’s ponieważ może pojawić się problem ze snem. Jest to jednak indywidualna specyfika każdego człowieka.
Nie będę czarować, sama woda nie pomoże Ci w poprawie wydolności ale doda Ci więcej energii dzięki kofeinie.
Najnowsze komentarze