Peeling Yasumi Amethys Glare to zakup w ciemno, nie znałam,nie używałam ale zaryzykowałam. Oczywiście, można powiedzieć wielkie mi haloo… peeling to żadne ryzyko. Osobiście mam inne zdanie, nie każdy peeling mi odpowiada np z powodu dość tłustego filmu jaki zostaje na ciele lub z powodu tzw. braku zdzierania.
Co o samym peelingu pisze producent:
Cukrowy peeling do ciała złuszcza zrogowaciałe komórki naskórka, oczyszcza i wygładza skórę, przygotowując ją do przyjęcia składników aktywnych. Kompleks witaminy E i C – najsilniejszych antyoksydantów chroni skórę przed wolnymi rodnikami spowalniając proces starzenia skóry. Olej z owoców leśnych bogaty w kwasy owocowe rewitalizuje, odpręża i relaksuje. Po zastosowaniu peelingu skóra nabiera blasku, odzyskując zdrowy wygląd i naturalne piękno.
Moja opinia:
Peeling pachnie cudownie,dzięki olejowi z owoców leśnych. W zapachu się zakochałam i mogłabym wąchać go cały czas. Sam peeling jest cukrowy i dość dobrze zdziera martwy naskórek. Skóra dzięki witaminie C i E jest dobrze napięta i rozświetlona.
Zapach który zostaje na ciele jest bardzo delikatny i nie gryzie się z perfumami ( to może zależeć od indywidualnych predyspozycji). Produkt Yasumi nie zostawia na ciele tłustego filmu więc spokojnie można się „wybalsamować” lub nałożyć inne produkty.
Czy kupię ponowne?
Tak
Czy polecam ?
Tak
Najnowsze komentarze