Niedzielna, wieczorna i bardzo szybka wizyta w Rossmanie zaowocowała małymi zakupami.
Pierwsze rzeczy w koszyku to szampon i maska Elseve Magiczna Moc Olejków. Zachwyciłam się działaniem odżywki z tej serii i postanowiłam dokupić pozostałe produkty.
Szampon przeznaczony jest do włosów suchych, pozbawionych życia, szorstkich i matowych. Efekt kuracji to intensywne odżywienie, jedwabista gładkość oraz zdrowy blask.
Maska to intensywna pielęgnacja, która sprawi, że włosy będą jedwabiste w dotyku i odżywione.
Wybrałam także kilka maseczek, których w okresie zimowym używam dość dużo.
Yoskine zabieg odmładzający: 1 krok to peeling, a 2 to maska złoty kameleon. Efekt zabiegu to rozświetlona skóra bez oznak zmęczenia.
Tołpa maska kokon: uelastycznia, odżywia i wygładza. Miałam już maski z Tołpy i byłam z nich zadowolona, mam nadzieje, że ta też się sprawdzi.
Lirene błyskawiczna maska rozświetlająco – upiększająca: idealna przed wielkim wyjściem, zapewnia natychmiastowy efekt promiennej u wypoczętej cery.
Lirene Age blocker: przeciwzmarszczkowa maska intensywnie wygładzająca. Redukuje zmarszczki, nawilża, ujędrnia. Zawiera kwas foliowy i wit. E.
Bielenda Carbon Detox: oczyszczająca maska węglowa, detoksykuje, odświeża i odmładza. Zawiera aktywny węgiel i czerwone winogrona.
Bielenda Carbo Detox: oczyszczająca maska węglowa, detoksykuje, odświeża, nawilż. Zawiera aktywny węgiel i algi chlorella.
Tak jak, wspomniałam to były bardzo szybkie zakupy na koniec weekendu;)
Najnowsze komentarze