Koniec toku to zawsze czas podsumowań i planów na nowy rok, wyznaczania celu. Niestety to także czas w którym każdy, ostatnio dosłownie każdy namawia nas do kupienia swojego kalendarza. Każdy także twiedzi, że to jego kalendarz sprawi, że Twoje plany będą realizowane bez problemu, Twoja wiedza się poprawi, Twój styl życia zmienia się na zdrowy… znasz to? Powszechne zjawisko od trenerów fitnesu, coachów czy vlogerów… A wiesza jaka jest prawa? TO  WSZYSTKO MARKETINGOWA ŚCIEMA!

Kilka z tych kalendarzy jest bardzo ładnych, posiada piękne zdjęcia, przepisy, porady, ćwiczenia lub dawkę wiedzę – ale … zastanów się ile razy w ciągu roku podczas codziennej bieganiny będziesz z tego korzystać. Zapewniam Cię, że praktycznie wcale. Doświadczenie przeprowadziłam na moich koleżankach, które zachwycone kalendarzami kupiły te cuda, a efektywnie korzystały z nich od 1 do 3 miesięcy, potem kalendarz służył tylko do zapisywania informacji.

Pierwsze dni z kalendarzem to zawsze ekscytacja, wertujesz, czytasz, sprawdzasz, notujesz, snujesz plany i piejesz z zachwytu. 1- 3 miesięcy wszystko mija, dochodzi gonitwa dnia codziennego. Przyznaj się ile razy  w ciągu roku gotowałaś przepisy z kalendarza, ćwiczyłaś z kalendarzem, wykonywałeś ćwiczenia coachingowe  lub czytałaś ciekawostki na każdy dzień? Prawda jest okrutna…

Niestety zakup kalendarza kobiety zależnej/ niezależnej/ matki/ żony/ pani domu/ pani czasu czy pani wszechświata/ królowej życia/ mistrza fitnesu i poświęcenie wielu godzin na notowanie, planowanie, czytanie  itd NIE SPRAWI, że będziesz bliżej swojego celu, a Twoje plany będziesz realizować łatwiej.  Przeciwnie! W podnieceniu nowym zakupem i marketingowym zachwycie stracisz kilka ładnych godzin na bezsensowne wypełnianie tabelek czy pomysłów twórcy.
Gorąco polecam Ci zakup prostego notatnika z podziałem na dni i białym kartkami. Zamiast tracić czas na  wypełnianie, działaj! Chcesz spędzać więcej czasu z dziećmi to nie trać go uzupełnianie ćwiczeń z kalendarza i snucie złotych planów w głowie! DZIAŁANIE! tylko to przybliży Cię do celu! Chcesz czytać więcej to zamiast tracić 2h na wertowanie nowego nabytku lub oglądanie filmów na temat tego cuda ( i dlaczego musisz go mieć ) na You Tube po prostu działaj!

 

Autor:

Cześć, jestem Justyna! Fascynuje mnie piękno, które widzimy codziennie i ludzie. Lubię śledzić aktualne trendy, ale nie podążam ślepo za modą. Nie rezygnuje też ze swojej indywidualności i pomogę zachować Ci Twoją. Testuję, opiniuję i radzę.